Jak to jest, że tylu studentów niby mamy na wydziale, a większość ma problemy z czytaniem?
Od pewnego czasu działa na wydziale klimatyzacja. Klimatyzacja – cóż – działa najlepiej w pomieszczeniach zamkniętych W sytuacji gdy pomieszczenie jest otwarte (np gdy są otwarte okna albo drzwi) – wtedy działa ciut gorzej. Albo też wogóle nie działa. Co gorsza – przy otwartym oknie grozi jej zepsucie się
Na każdych drzwiach wejściowych od każdej sali gdzie mamy klimę – wisi ładna i estetyczna karteczka z informacją o sytuacji i prośbą by zamykać drzwi i okna.
A mimo napomnień, praktycznie co chwilę jakieś drzwi są otwarte – wystarczy przejść się po salach i widać pootwierane okna.
Skąd takie problemy z czytaniem u studentów? A może powinno to być jakos inaczej zorganizowane? Np obciążanie kosztami naprawy klimy studentów którzy nie zamykają drzwi albo otwierają okna? Jak myślicie?
Może klimatyzacja działa niewystarczająco dobrze w pewnych pomieszczeniach i wtedy ludzie otwierają okna ? Nie wiem jak teraz, (bo rzadko na wydziale bywam) ale kiedyś to się zdarzało, a każdy chce oddychać. Niemniej jak byłem ostatnio na wydziale, to aż byłem zaskoczony skutecznością w salach w pobliżu adminowni. Tyle jeśli chodzi o okna. Jeśli chodzi o drzwi… Pewnie większość osób po 5 sekundach nie pamięta, że ma pamiętać o tym co jest napisane na kartce na drzwiach. W przypływie emocji jakie towarzyszą nam na każdych fascynujących zajęciach a zwłaszcza tych kiedy zdajemy przedmiot i dostajemy wpis zdarza się to pewnie dość częśto.
Problem z klimatyzacja jest taki, że jest na wszystkie sale jedna. Jak ktoś rozkręci ją na cały regulator i otworzy drzwi i okna, to siłą rzeczy pozbawia klimatyzacji pozostałych. Wystarczy tak zrobić w dwóch-trzech salach i klimatyzacja staje się bezuzyteczna.
tak z ciekawosci, jak czesto czyszczona/konserwowana jest ta klimatyzacja, szczegolnie jej filtry?
gdzieniegdzie ma sie wrazenie ze jest to troszeczke zaniedbane, czesto mozna spotkac ludzi ktorzy maja jakies alergiczne reakcje typowo od klimy
ostatnio na przystanku chcac-niechcac wysluchalem calej litanii narzekan jakiejs studentki matematyki o tym jak zle reaguje na nieczyszczona klime i ze lekarka kazala jej unikac klimatyzowanych pomieszczen (wiec moze to niezamykanie drzwi i otwieranie okien jest reakcja obronna? )
a tak na powaznie, co do niezamykania drzwi to staram sie to robic, chociaz wygodniej by bylo gdyby drzwi zamykaly sie same np. jak te z bufetu
(prosze o polaczenie tego komentarza z tym powyzszym)
czy wiadomo juz do kogo mozna sie zwrocic z prosba o powiekszenie przestrzeni dyskowej na koncie windowsowym lub linuksowym?
Może do serwisanta klimatyzacji?